Niewidzialne i skuteczne
Jednym z głównych powodów, dla których pacjenci z wadami zgryzu nie decydują się na leczenie jest brak możliwości ukrycia aparatu na zębach. Dla tych, którzy nie chcą, by każdy rozmówca zauważył łuki, istnieje równie skuteczna, choć niewidzialna metoda. Szyny do korekcji wad zgryzu Clear Aligner wykonywane są z wykorzystaniem najnowszej technologii, m.in. skanera, drukarki 3D i nowoczesnego oprogramowania. Dzięki nim możliwe jest przeprowadzenie dokładnej analizy zgryzu pacjenta i zaplanować leczenie. Ponieważ nakładki są transparentne i bardzo cienkie (0,5 mm – 0,75 mm) nie zostaną dostrzeżone gołym okiem. Oprócz tego są pozbawione drutów i śrub, które są istotnym elementem wszystkich klasycznych aparatów, a także bardzo gładkie. Po prostu – niewidzialne!
Bez obaw o jedzenie
Nakładki korygujące powinny być noszone ok. 22 godziny na dobę. Chcąc uzyskać dobre efekty leczenia, pacjenci powinni zdejmować je tylko do jedzenia i mycia zębów. Uspokajamy więc wszystkich tych, którzy boją się, że pokarm będzie wchodzić w szyny i nadawać im nieestetyczny wygląd. Co więcej, system Clear Aligner jest łatwy w utrzymaniu czystości – wszystko zatem w rękach pacjentów.
Komfort pacjenta na pierwszym miejscu
Nakładki korygujące, choć niewidoczne gołym okiem, są równie skuteczne, jak tradycyjne aparaty ortodontyczne. Niewątpliwym atutem jest szybki czas leczenia, a jego cena okazuje się nierzadko bardziej korzystna niż w przypadku standardowych aparatów. Nie można jednak zapominać o jeszcze jednym aspekcie, który sprawia, że wiele osób rezygnuje z leczenia – bólu. Korygowanie wad zgryzu z Clear Aligner jest nie jest tak bolesne, jak przy klasycznym aparacie, co przekłada się na komfort leczenia, a dzięki braku śrubek nie sprzyja powstawaniu otarć i podrażnień w jamie ustnej.
W trosce o zdrowie
Innym elementem świadczącym o trosce o pacjenta jest fakt, że przy leczeniu zgryzu z Clear Aligner nie trzeba wytrawiać zębów, by przykleić zamki ortodontyczne. Co za tym idzie, nie uszkadzamy szkliwa. Oprócz tego szyny korygujące świetnie sprawdzą się u alergików – nie zawierają choćby szczątkowych ilości monomeru resztkowego czy niklu, który często spotkać można w aparatach stałych. Nawet gdy łuki mocowane są do ceramicznych zamków, tak zawierają śladowe ilości niklu. A w nakładkach Clear Aligner? Nie znajdziemy go ani grama!
Leczenie z szynami korygującymi to doskonała alternatywa dla klasycznych aparatów ortodontycznych. Może to dobry sposób, by wreszcie zatroszczyć się o piękny uśmiech?